Polacy zaczynają wracać do Beszenowej [GALERIA ZDJĘĆ]

Całkowicie obłożone hotele, kilka polskich rejestracji na parkingu – już w pierwszy weekend po otwarciu granicy ze Słowacją, turyści z Polski wybrali się do aquaparku Beszenowa. Zastali w nim o wiele mniejsze tłumy na basenach. Przed pandemią w upalny lipcowy weekend nie dałoby się tu wcisnąć szpilki. Teraz spokojnie można znaleźć wolny leżak i cieszyć się mniejszym obłożeniem obiektu.
W Beszenowej po staremu. Oprócz wprowadzonych w obszarze wejścia i recepcji reguł dystansowania społecznego, aquapark działa bez większych zmian. Najbardziej widoczną jest to, że obłożenie nawet w weekendy nie jest duże. Zapewne będzie stopniowo wzrastać, ale na razie jest okazja, by mimo szczytu sezonu zrelaksować się w komfortowych warunkach, bez natłoku odwiedzających. Wizytę studyjną dla polskich agentów turystycznych zorganizowało biuro podróży Nekera.

Najważniejsze zmiany widać w recepcji parku wodnego i recepcjach hotelowych. Obsługa pracuje w maseczkach, na kontuarze recepcji pojawiła się szyba z pleksi. Oznaczenie informujące o konieczności zachowania odstępu, dezynfekcji rąk i zakrywania twarzy maseczką to już w dobie pandemii codzienność. Temperaturę mierzą odwiedzającym kamery termowizyjne. Procedury są niezauważalne i mało uciążliwe.

Na parkingu oprócz czeskich i słowackich rejestracji zaczynaja się pojawiać polskie. W pierwszy lipcowy weekend obydwa należące do kompleksu hotele były całkowicie obłożone – pozostał jeden wolny pokój w czterogwiazdkowym hotelu, dwa w trzygwiazdkowym. Dla gości hotelowych wstęp do aquaparku jest w cenie.

Z nowości – hotel budowany na działce sąsiadującej z basenem już na ukończeniu. Jest to inwestycja gruzińskiego biznesmena, byłego właściciela Beszenowej, który swego czasu sprzedał aquapark spółce TMR. Gdy zobaczył, że cieszy się on ogromną popularnością, na zachowanej sąsiedniej działce rozpoczął budowę wysokiego hotelu. Nowy obiekt nieco przesłania kąpiącym się widok na Niżne Tatry…

Za to w ośrodku Beszenowej należącym do TMR wyremontowana została cześć kongresowa i restauracja dla hotelu czterogwiazdkowego.

W Beszenowej działa 21 basenów w tym 9 całorocznych. Woda mineralna z żelazem działa leczniczo i uspokajająco. Jest też dodatkowo płatna strefa, a w niej: statek do nurkowania i dzika rzeka. W strefie wellness działa sześć saun, w tym największa na Słowacji, mieszcząca do 100 osób.







Marzena Markowska
Słowacja to jej miłość od drugiego wejrzenia, ale to pierwsze się nie liczy, bo nie piła wtedy słowackiego wina.
POWIĄZANE WPISY
26 listopada 2020
Krótki rejs po kanale słowacko-czeskim czyli jak pan od butów drogę wodną zbudował
0 Komentarzy3 Minuty
6 lipca 2020
Tatralandia odżyła po pandemii. Coraz więcej turystów, wśród nich Polacy
Pierwszy weekend lipcowy w największym słowackim aquaparku przypominał już obrazki znane…
0 Komentarzy3 Minuty
25 lipca 2019
Beszenova trzyma formę
Na Beszenovej można polegać. Aquapark otworzył sezon letni na tyle wcześnie, że nie…
0 Komentarzy2 Minuty
27 czerwca 2019
Tatralandia jeszcze nieprzygotowana na lato
Na tydzień przed oficjalnym otwarciem letniego sezonu, mimo panujących upałów i tłumów…
0 Komentarzy2 Minuty
21 maja 2019
Wyżne Rubachy – mało Polaków w ubiegłym roku
W 2018 roku liczba Polaków odwiedzających uzdrowisko spadła w porównaniu z 2017 rokiem z…
0 Komentarzy1 Minuty
6 lutego 2019
Dunajska Streda – najpopularniejsze termy na południowej Słowacji
Park termalny Dunajska Streda (Thermalpark Dunajská Streda) to mniej znane Polakom…
0 Komentarzy2 Minuty
5 lutego 2019
Afrodyta oferuje wypoczynek
Rajeckie Teplice to nie tylko uzdrowisko, to świetny punkt wypadowy na wycieczki piesze,…
0 Komentarzy3 Minuty