Včelovina z widokiem na zamek

Próbuję wina miodowego, zaraz potem kosztuje miodowego piwa a w tle najmłodszy zamek na Słowacji Smolenice. Jestem w kolejnej na moim słowackim szlaku wytwórni win miodowych.
Vćelovina to nazwa firmy mieszczącej się w Smoleniach, 20 kilometrów od Trnawy. Po polsku znaczy to Pszczelewina. I wszystko jasne. Produkuje się tutaj trzy rodzaje trunków: wina miodowe – 100 tysięcy litrów rocznie, piwa miodowe (medobeer) – 50 tysięcy i cydr – 5 tys.

Včelovinę Špeciál, produkuje się w limitowanej serii – niecałe 600 butelek rocznie. Oprócz tradycyjnych win miodowych przypominających miody pitne, firma produkuje również wina miodowe z dodatkami owoców (np. miód, woda, czarna porzeczka). Bardzo lubiana przez klientów Včelovina Original, to mieszanina miodu akacjowego, lipowego i słonecznikowego. Včelovinę Barrique przechowuje się beczkach dębowych po 60 letniej whisky, ale i innych (z innych gatunków drewna).

Tutejsze wina miodowe są cenione, jedno z nich – Medovina Klasyczna – zdobyło w 2018 i w 2020 roku tytuł najlepszego miodu pitnego na świecie.
Miejscowych produktów możemy spróbować w oszklonej sali degustacyjnej z widokiem na zamek lub przy stołach na powietrzu. Jest tutaj także ogródek dla dzieci z wielkimi rzeźbami owadów ogrodowych.

W 2021 roku planowane jest otwarcie kawiarni i nowej sali degustacyjnej, również z widokiem na zamek. A widok ten jest jednym z bonusów.
Twierdza widoczna na pobliskim wzgórzu, to Zamek Smolnicki – najmłodszy zamek na Słowacji. Jego budowa rozpoczęła się w 1887 roku, kiedy ówczesny właściciel Jozef Pálffy starszy postawił basztę i kaplicę zamkową.
Budowa głównego budynku rozpoczęła się dopiero w 1911 roku. Całość składa się z dwóch skrzydeł. Lewe zwrócone jest od wieży na południowy wschód, zaś prawe jest zwrócone na północny wschód.
Cały budynek zbudowany jest żelbetu. Do budowy podobno użyto cementu portlandzkiego. Zamek miał przypominać zamek w Kreuzenstein pod Wiedniem należący do matki właściciela. Projektantem był Jozef Hubert.

Smolenice mają długie tradycje w produkcji miodu, w latach 1801-02 Juraj Fándly napisał tutaj dwie książki o hodowli pszczół.
Do Vceloviny przyjechało w 2019 roku ponad 100 autokarów wycieczkowych. Sklepik obsłużył ok. 20 tysięcy osób, z sali degustacyjnej skorzystało ok. 10 tysięcy gości.





Adam Gąsior
Słowacja to pół jego życia. Był tam ze 140 razy i co roku wraca. Namówi do wyjazdu każdego, kto stanie na jego drodze.
POWIĄZANE WPISY
30 listopada 2020
Browar klasztorny w Bratysławie
Położony przy Placu SNP, w sąsiedztwie dawnego klasztoru. Podawane tutaj są własne piwa…
0 Komentarzy1 Minuty
27 listopada 2020
Karolina – gdzie gęś dobrym winem podlana
W miasteczku Slovensky Grob jest około 30 restauracji. Wszystkie specjalizują się w…
0 Komentarzy2 Minuty
13 listopada 2020
Api Med w Dolnej Krupie – druga odsłona
Nieco ponad rok temu pisałem o jednej z najsłynniejszych wytwórni win miodowych na…
0 Komentarzy2 Minuty
27 października 2020
Słynny trdelnik ze Skalicy
Trdelnik skalicki uchodzi na najbardziej klasyczny trdelnik na Słowacji. Ciasto…
0 Komentarzy3 Minuty
18 września 2020
Muzeum z degustacją wina
Wokół miasteczka Pezinok odległego o 15 kilometrów od Bratysławy rozpościerają się…
0 Komentarzy2 Minuty
10 września 2020
Tutaj śpiewający student zje i wypije za darmo
Studenci, którzy nagrają na Placu Wolności własne minutowe wykonanie pieśni Gaudeamus…
0 Komentarzy3 Minuty
13 lipca 2020
Piwo na falach Dunaju
Wody Dunaju kołyszą się metr od mojego stolika. Po drugiej stronie rzeki rozciąga się…
0 Komentarzy2 Minuty
8 lipca 2020
Bratysławski “Mieszczanin” – klasyka minibrowarów
Mieszczanin (jak o browarze mówią mieszkańcy Bratysławy), to miejsce obowiązkowe na mapie…
0 Komentarzy2 Minuty